Krzysztof Niewrzęda
Wrocławska Nagroda Poetycka SILESIUS 2011 (finał)
Tekst Krzysztofa Niewrzędy tak bardzo rozmija się z aktualnymi koniunkturami literackimi, że pierwsza reakcja czytelnika może się okazać dość paradoksalna. Czytając tę dziwną opowieść (czy może poemat prozą), chcemy rzecz całą choć trochę oswoić. Nie zamierzam zatem dowodzić, że Second life to utwór absolutnie niepodobny do czegokolwiek, że nie można tu wskazać, dalszych lub bliższych, antecedensów. Wręcz przeciwnie. U Niewrzędy nieustannie pobrzmiewają echa innych tekstów. Pośród cytatów i parafraz znajdziemy przegląd literackich mitologii, które próbowały znaleźć zasadę poezji w dążeniach do scalenia świata i języka, poszukiwaniach pramitu, odkrywaniu prawdziwej tożsamości. Nie chciałbym jednak okiełznać tekstu, sprowadzić go do już znanego; nie chcę udawać, że łatwo odsłonić jego znaczenie...
Niewrzęda zabiera głos po wszystkich wzlotach nowoczesnej literatury, ale również z pamięcią o degradacji i kompromitacji słowa, nie może więc zaufać bez reszty literackim procedurom. Stąd zapewne inwazja pospolitych, gramatycznych rymów, które powściągają sensy gotowe nazbyt poważnie traktować same siebie, demistyfikując i kompromitując ich nadużycia. Tak czy owak, czytelnik może naprawdę poczuć się obdarowany osobliwością jego tekstu, tym bardziej, że nasza kultura literacka ma charakter stadny i nie bardzo sobie radzi z artystyczną i intelektualną niezależnością.
Krzysztof Uniłowski
Second life jest świetny, rewelacyjny. Niewrzęda jest jak James Joyce w Finnegans Wake, a jako autor może sobie dopisać do nazwiska Jabberwocky.
Dariusz Bitner
Gwałtowny, ekspresyjny, hiphopowy, a jednocześnie całkiem poważnie sięgający do "Wielkiej Improwizacji" i "Fausta" – poemat.
Jacek Łukasiewicz, przewodniczący jury Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS
Second life Krzysztofa Niewrzędy to współczesna powieść poetycka, która zdumiewa możliwościami języka oraz szokuje zawartą w niej treścią. Ale posiłkuje się również ironią i nie stroni od humoru. Jest baśnią przekraczającą granice swego gatunku. Jej bohaterem jest język, zmuszany przez słowa do tworzenia narracji, które przeradzają się w opowieść o zmaganiach sił manipulujących ludzką świadomością. Konflikt ten jest ukazany na tle procesu pracy marzenia sennego, co sprawia, iż powieść Niewrzędy jest jak sen, a nie opowiadanie o snach. Sen, który zniewala i daje poczucie przebywania w centralnym punkcie wydarzeń. W punkcie, w którym kosmos przenika się z mikrokosmosem; w którym wszelka wiedza okazuje się być wiedzą perspektywiczną, przygodną i niepewną.
recenzje, noty, wywiady:
--- "Z pięciu minut wielki zamęt", Wyspa, 2/2014
--- "Drugie życie Niewrzędy", Kurier Szczeciński, 27.12.2011
--- "Lekcja wolności", Książki w Tygodniku, 6-7/2011
--- "Szum polskich wierszy 2010", Odra, 6/2011
--- "Słowa się łajdaczą", FA-art, 1-2/2011
--- "Psychodrama >>Second live<<", Kurier Szczeciński, 17.06.2011
--- "Otwarte wyzwanie", Tygodnik Powszechny, 08.05.2011
--- "Second life", www.artpubkultura.blogspot.com, 21.04.2011
--- "Wszechświat jako język", Pogranicza, 5/2010
--- "Pod dyktando Prządki", Nowe Książki, 8/2010
--- "Olejne wały", Przegląd Powszechny, 7-8/2010
--- "Życie języka", Lampa, 6/2010
--- "Słowopląs", www.papierowemysli.pl, 15.06.2010
--- ">>Second life<< Krzysztofa Niewrzędy", www.latarnia-morska.eu, 12.06.2010
promocje:
--- 10-13.05.2012 – III Warszawskie Targi Książki
--- 23.04.2010 – spotkanie z Krzysztofem Niewrzędą i Alanem Sasinowskim
zrealizowano przy pomocy finansowej Funduszu Promocji Twórczości
publikacja wydana dzięki wsparciu Samorządowej Instytucji Kultury SZCZECIN 2016