Nowości 2023

Zenon Fajfer Pieśń słowronka

Bogusław Kierc Dla tego

Elżbieta Olak W deszczu

Karol Samsel Autodafe 6

Książki z 2022

Andrzej Ballo Bodajże

Wenanty Bamburowicz Masy powietrza

Maciej Bieszczad Miejsce spotkania

Kazimierz Brakoniecki Oumuamua. Atlas wierszy światologicznych
 
Roman Ciepliński Schyłek

Zbigniew Chojnowski Tarcze z pajęczyny

Zbigniew Chojnowski Tyle razy nie wiem

Wojciech Czaplewski Dzieje poezji polskiej

Marek Czuku Nudne wiersze

Tomasz Dalasiński Przystanek kosmos i 29 innych pieśni o rzeczach i ludziach

Michał Filipowski Licytacja kamienia

Anna Frajlich Powroty [wiersze zebrane. tom 2]

Anna Frajlich Przeszczep [wiersze zebrane. tom 1]

Paweł Gorszewski Uczulenia

Jarosław Jakubowski Dzień, w którym umarł Belmondo

Bogusław Kierc Był sobie

Andrzej Kopacki Gra w hołybkę

Zbigniew Kosiorowski Metanoia

Franciszek Lime Formy odbioru. Poetyckie przekazy z Bezrzecza i Szczecina

Piotr Michałowski Światy równoległe

Dariusz Muszer Baśnie norweskie. tom 2

Ewa Elżbieta Nowakowska Gwiazda drapieżnik

Halszka Olsińska Przebyt

Uta Przyboś Jakoby

Agnieszka Rautman-Szczepańska Wypożyczalnia słów

Karol Samsel Autodafe 5

Karol Samsel Fitzclarence

Julia Anastazja Sienkiewicz Wilowska Planetoida, pechowy graf i wielka filozofia. Opowieści z przedwojennego Tuczna i okolic

Bartosz Suwiński Dutki

Inka Timoszyk Nieskończoność podróży

Sławomir Wernikowski Partita

Alex Wieseltier Krzywe zwierciadło

Kenneth White Ciało absolutu

City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
 
eleWator. antologia 2012-2021. proza

Henryk Bereza. Krystyna Sakowicz. Korespondencja

PRÓBY ZAPISU, Epizod dwudziesty czwarty

2021-01-26 13:29

Wypełniam kwestionariusz Prousta na zajęcia i niekiedy nie wiem, co napisać. Czy chcę umrzeć szybko i nagle, czy jednak coś tam planuję bardziej ambitnego, nie w kwestii śmierci, rzecz jasna. W rozmowach z Agatą powróciły kwestie humanizmu, dobroczynności, ale również bezkręgosłupowości, hipokryzji, udawanych postaw. Przypomniała mi sytuację, w której poetka i jej koledzy toczyli bekę na jednej z grup fejsbukowych z moich wierszy, okładki Mullaghmore i ze mnie. Najważniejsze, że dobrze się z tym czują. Unikam tych ludzi. W tym miejscu przerwałam pisanie na kilka chwil. Agata przekonuje mnie, że powinnam się konfrontować z ich wynurzeniami, otwierać szeroko drzwi i walić ich głowami o ściany, tak, jak oni to potrafią. Po chwili jednak dodaje, no nie, to nie ty. W moim wewnętrznym dołku nie ma miejsca na nienawiść, na bekę, na zadawanie ran i ranek. Jestem cherlaczką, która odpływa w swój świat. Zostało mi jeszcze kilka słów, mimo że z hardości już wyrosłam, dobrze jest nic nie musieć.

© Małgorzata Południak