Wyobraźnia dyktuje mi własne wyobrażenia miast, oczywiście jest to w jakiś sposób nadpisane we mnie, bo przecież jestem zlepkiem tego, co już napisano, wymyślano, przypisano. Wsłuchując się w wewnętrzny głos, na nowo tworzę świat słów. Dotykam te, które czytam i te, które piszę, dostosowując swoją wyobraźnię do aktualnego samopoczucia. Zapał, temperament, stan ducha, życie, animusz, usposobienie, wigor, pogoda, morale, zdrowie, nastrój, stan, siła, werwa, duch, wytrzymałość, krzepa, ikra, sprawność fizyczna, humor, energia, moc, rozmach, tężyzna, żywotność. Chciałabym, żeby synonimy miały siłę sprawczą. I nie chodzi o tężyznę i krzepę, wystarczy wigor i humor.
© Małgorzata Południak