Odpowiadam na ankietę Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi. Efektem tej akcji jest stworzenie zestawu POEZJA NIEPRZEMIJAJĄCA, którego prezentację przewidziano w WBP w dniu 11 grudnia 2019 r., podczas konferencji „Panorama literacka Łodzi i województwa łódzkiego. Wokół poezji lat 1919-2019”.
Mam wybrać nieprzemijające, moim zdaniem, trzy wiersze lub trzy tomy poetyckie (maksimum), których autor jest związany z Łodzią lub łódzkim regionem (ze względu na urodzenie, zamieszkanie lub pracę). Warunkiem jest opublikowanie tych utworów lub książek w latach 1919-2019.
Już więc się zabieram za łódzko-poetyckie stulecie. Oto trzy książki ważne dla mnie w różnych okresach mojego życia:
1. Julian Tuwim, „Kwiaty polskie”, Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”, Warszawa 1949.
Za połączenie epickiego rozmachu i lirycznego geniuszu w docieraniu do istoty „łódzkości” (i nie ma znaczenia fakt, że poemat pozostał nieukończony).
2. Zdzisław Jaskuła, „Dwa poematy”, Niezależna Oficyna Wydawnicza, Warszawa 1977.
To była ważna dla mnie poezja w czasie, gdy kształtowały się moje zainteresowania literackie, będąca kwintesencją „nowofalowego” buntu.
3. Dorota Filipczak, „Wieloświat”, Biblioteka „Toposu”, Sopot 2016.
Tom reprezentuje już XXI wiek oraz wyraża inteligencki i kobiecy punkt widzenia. W sposób interesujący, a zarazem nienarzucający się łączy optykę prywatną oraz historyczną w odkrywaniu i kreowaniu wizji „łódzkości”.
Z pewnością mogę Państwu te książki polecić, bo warto!...
© Marek Czuku