25.11.22 Parzęczew
Doroczny „Puls Języka” (w ramach Festiwalu „Puls Literatury”) w Forum Inicjatyw Twórczych w podłódzkim Parzęczewie. Jak zwykle rozstrzygamy tu, wraz z Marią Duszką i Konradem Tatarowskim, Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Czarno na białym”. Zwycięża „kosiarz” nagród w rozlicznych tego typu potyczkach, Piotr Zemanek. Tym razem przysłał wiersze związane z wojną na Ukrainie. Mimo że dobrze napisane, to jednak wzbudziły moje wątpliwości. Bo cóż poeta może nowego powiedzieć o tragedii ginących ludzi, skoro sam tego nie przeżył? Codziennie docierają do nas nowe informacje o okrucieństwie Rosjan. Wymowa surowych faktów i obrazów przeraża bardziej niż nawet najdoskonalsze ich przetworzenie przez poetę. Konrad przekonał mnie jednak ważnym argumentem, że rolą poezji jest również dawanie świadectwa.
Piotr wygrał parzęczewski konkurs już po raz drugi – po czternastu latach. Miło mi go spotkać, posłuchać, jak gra na gitarze, bo dawno się nie widzieliśmy. Przyjechał też laureat wyróżnienia Tadeusz Dejnecki z Płocka, „niebieski poeta”, jak o sobie mówi. „Niebieski”, bo był policjantem, choć kolor ten kojarzy się również z metafizyką, której w wierszach Dejneckiego nie brakuje.
Spotkanie z poetą Michałem Murowanieckim prowadził Rafał Gawin. Wiersze Michała podobają mi się z wielu powodów. Że są dobrze napisane, krótkie, powściągliwe, nieprzegadane. Że dotykają istotnych spraw egzystencjalnych, a czynią to w tonacji „noir”, bez złudzeń. Ciekawe, że na okładce nowego tomiku Murowaniecki nie umieścił swojego imienia i nazwiska. Personalia autora można znaleźć jedynie na stronie z copyrightem.
Tradycyjnie w Parzęczewie jest też koncert. Występ drobnej Elizy A. Tkacz o azjatyckiej urodzie jest niezwykle oryginalny. To wszechstronna artystka (pisze, komponuje, aranżuje, gra i śpiewa), a jej prezentacja jest doskonale zaplanowanym i wyreżyserowanym spektaklem, łączącym na zasadzie synergii muzykę (elektronika, gitara), gest, słowo, obraz. Budzi przy tym silne emocje, godząc subtelność i delikatność z mocniejszymi akcentami. Eliza A. Tkacz czerpie inspiracje m.in. z muzyki skandynawskiej i porównywana jest do Björk.
Spotkania z kulturą to już tradycja maleńkiego Parzęczewa. A wszystko to gmina zawdzięcza przede wszystkim niestrudzonej Renacie Nolbrzak, dyrektorce Forum Inicjatyw Twórczych. Zatem do zobaczenia za rok.
© Marek Czuku