nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Z DALA OD ZGIEŁKU, Laicyzm

2016-01-16 14:24

Laicyzm jako nowa i agresywna religia urzędowa, wymiata totalnie wszystko co katolickie i historyczne z całej przestrzeni życia codziennego i publicznego Hiszpanii rządzonej przez antyreligijną masonerię. Nawet piłka nożna nie została oszczędzona. Jak wiemy poprzedni hymn Realu, czyli Królewskiego Madrytu, odwoływał się do wartości arystokratycznych i rycerskich. Mówił o „szlachcicu i walecznym przywódcy, rycerzu honoru” oraz „zwyciężaniu w pięknej walce, w obronie swoich barw”. W roku 2013 wprowadzono nowy hymn Realu, uznanego przez FIFĘ za największy klub XX wieku. W nowym utworze nie ma nic zdrożnego. Nie odwołuje się on już jednak do tradycyjnych wartości. Następna faza odgórnej i komercyjnej krucjaty antyreligijnej, to o karty kredytowe Real Madrid World Credit Card i Real Madrit Platinium Credit Card. Klub udostępnił swoją markę National Bank of Abu Dabi. Z wizerunku klubu znajdującego się na karcie usunięto krzyż. Tak, aby nie drażnić muzułmanów. Przyznał to prezes Realu Madryt: „Wiem, że ludzie ze Zjednoczonych Emiratów bardzo przeżywają nasze mecze, a nasze związki z tym krajem stają się coraz silniejsze”, powiedział 12 września 2014 r. Jest to swego rodzaju odrzucenie decyzji króla Alfonsa XIII z 1920 roku. Wówczas to hiszpański monarcha nadał klubowi nazwę Real, czyli Królewski. Wiązało się to z nadaniem herbu z koroną wraz z krzyżem. Jednak we wrześniu 2013 r. władze klubu całościowo, czyli na użytek komercji i poprawności politycznej, z ornamentyki klubowej usunęły krzyż – symbol chrześcijaństwa.

© Tadeusz Zubiński