Lewicowe szaleństwo zalewa i deprawuje Hiszpanię szerokim frontem. 30 kwietnia 2015 Óscar Fraile na łamach dziennika “Día de Valladolid” poinformował, że w czerwcu tego roku rozpocznie się demontaż a właściwie demolka monumentu wysokiego na 31 metrów poświęconemu Onésimo Redondo, zlokalizowanego na szczycie San Cristóbal, a wzniesionego 24 lipca 1961 roku. Koszty tego barbarzyństwa obliczono na 108 546 euro, w kraju, który jest porażony 25% bezrobociem. Cztery rzeźby, każda wysoka na 3,5 metra, o wielkiej wartości artystycznej: Onésimo Redondo, chłop, robotnik i kombatant dzieła wybitnego artysty rzeźbiarza z Wysp Kanaryjskich Manuela Ramosa, co prawda mają być przeniesione do lapidarium w Centrum Historycznym w Salamance. Ale całość kompozycji doskonale wpisanej w kastylijski krajobraz zostanie zdewastowana.
© Tadeusz Zubiński