Zenon Fajfer Pieśń słowronka
Zenon Fajfer Pieśń słowronka
Andrzej Ballo Bodajże
Wenanty Bamburowicz Masy powietrza
Maciej Bieszczad Miejsce spotkania
Kazimierz Brakoniecki Oumuamua. Atlas wierszy światologicznych
Roman Ciepliński Schyłek
Zbigniew Chojnowski Tarcze z pajęczyny
Zbigniew Chojnowski Tyle razy nie wiem
Wojciech Czaplewski Dzieje poezji polskiej
Marek Czuku Nudne wiersze
Tomasz Dalasiński Przystanek kosmos i 29 innych pieśni o rzeczach i ludziach
Michał Filipowski Licytacja kamienia
Anna Frajlich Powroty [wiersze zebrane. tom 2]
Anna Frajlich Przeszczep [wiersze zebrane. tom 1]
Paweł Gorszewski Uczulenia
Jarosław Jakubowski Dzień, w którym umarł Belmondo
Bogusław Kierc Był sobie
Andrzej Kopacki Gra w hołybkę
Zbigniew Kosiorowski Metanoia
Franciszek Lime Formy odbioru. Poetyckie przekazy z Bezrzecza i Szczecina
Piotr Michałowski Światy równoległe
Dariusz Muszer Baśnie norweskie. tom 2
Ewa Elżbieta Nowakowska Gwiazda drapieżnik
Halszka Olsińska Przebyt
Uta Przyboś Jakoby
Agnieszka Rautman-Szczepańska Wypożyczalnia słów
Karol Samsel Autodafe 5
Karol Samsel Fitzclarence
Julia Anastazja Sienkiewicz Wilowska Planetoida, pechowy graf i wielka filozofia. Opowieści z przedwojennego Tuczna i okolic
Bartosz Suwiński Dutki
Inka Timoszyk Nieskończoność podróży
Sławomir Wernikowski Partita
Alex Wieseltier Krzywe zwierciadło
Kenneth White Ciało absolutu
City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
eleWator. antologia 2012-2021. proza
Henryk Bereza. Krystyna Sakowicz. Korespondencja
copyright © https://www.facebook.com/profile.php?id=100062974732467 2022
„Żywi nie powinni pchać się pod ziemię. To domena trupów i robactwa”.
Jesteście gotowi na wielki powrót po czterech latach? Jeżeli tak, to zapnijcie pasy i jedziemy w tunel strachu, którego długo nie zapomnicie.
Antologie mają to do siebie, że rzadko kiedy poziom opowiadań jest na takim samym wysokim poziomie, ale należy dziś przyznać, że najnowsze „City 5” od Wydawnictwa Forma to właśnie tego typu literatura grozy.
Dwadzieścia dwa opowiadania w mocno nietuzinkowej kwadratowej formie (co jest już znakiem szczególnym wydawnictwa) to dokładnie to, czego Wam potrzeba do ochłody w nadchodzące ciepłe dni. „City 5” to prawdziwa paleta czarnych, krwistych i chorych opowiadań, które utwierdzą Was w przekonaniu, że warto w grozę wejść głębiej lub trwać w niej najlepsze, a autorzy cały czas udowadniają, że czują tę czarną melodię wydobywającą się z piersi.
Chciałbym Wam opowiedzieć coś o każdym z opowiadań, ale obawiam się, że wtedy skończyłoby się wodolejstwem, jak na maturze ustnej z polskiego.
Spotkacie się tu z mordercami, pierwotnym pociągiem do krwi, ograbianiem grobowców czy nagłymi powrotami do życia. Przejdziecie się w butach bezdomnych, spotkacie całą masę pająków, będziecie obserwatorami tworzenia obrazu bogini krwią szalonego artysty, a na koniec poodychacie powietrzem przesiąkniętym nienawiścią i ludzkim prochem niesłusznie zutylizowanych w piecach... Krótko pisząc będziecie obserwować, jak każdy z dwudziestu dwóch światów na swój sposób będzie się walił pod swoim ciężarem.
Antologia tak dobra, że nawet przy natłoku codziennych trosk i obowiązków znajdziecie czas na kilka opowiadań dziennie.
Dziękuje Wydawnictwu za możliwość patronowania temu wspaniałemu projektowi i naprawdę się cieszę, że ze zwykłego czytelnika stałem się małą częścią tego zbiorku.
W witrynach horroru
City 5. Antologia polskich opowiadań grozy – http://www.wforma.eu/city-5-antologia-polskich-opowiadan-grozy.html