Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
copyright © http://annasikorska.blogspot.com 2025
Literatura jest ściśle związana z językowymi umiejętnościami człowieka. Powstała wtedy, kiedy opowiedziano pierwszą historię, naszkicowano słowem świat. Ustne utwory z czasem ewoluowały, rozrosły się w gatunki, które utrwalano też na piśmie. I tak powstały utwory, które są materiałem do badaczy pozwalając im wejść do świata dawnego języka, postrzegania otoczenia i wartości, co pozwala lepiej zrozumieć minioną kulturę. Każdy rodzaj dawał inny sposób wyrazu, podsuwał inne przeżywanie zjawisk.
Liryka jest literaturą, w której głównym przedmiotem jest przedstawienie subiektywnych odczuć podmiotu lirycznego za pomocą mocno zmetaforyzowanego języka. Tematyka może być szeroka: od codzienności przez wydarzenia historyczne po dylematy etyczne. Zmiany w jej obszarze to ciągłe eksperymentowanie i udoskonalanie języka. To, po jakie tematy poeci sięgali miało duże znaczenie. Pochylanie się nad poezją to zaglądanie do przeszłości oraz w głąb siebie.
Wojciech Czaplewski w „Dziejach poezji polskiej” na dwóch poziomach sięga po lirykę: jako tematu oraz wyrazu swoich myśli. Dostajemy w ten sposób tom ciekawy, pełen nawiązań do przeszłości, ale jednocześnie będący wynikiem eksperymentu, zabawy słowami, ascetycznie nakreślanymi obrazami, z których wyłaniają się światy niczym z barokowych obrazów: pełne dynamiki i szczegółów. Utwory poety są erudycyjne, a sama książka zaskakuje układem oraz przejrzystością. Na jednej rozkładówce znajdziemy tylko jeden utwór tak, abyśmy mogli poświęcić mu się całkowicie, by mógł do nas przemówić, a tekst nie gonił nas do kolejnych spotkań z poetami. Nie ma tu miejsca na pośpiech, bo nie powinno go być w kontakcie z poezją i historią, a tu pojawiają się one jednocześnie.
Każdy utwór to kolejne spotkanie z najważniejszymi poetami. Tych w dziejach naszej poezji Wojciech Czaplewski wybrał czterdziestu czterech (liczba znacząca w naszej literaturze). Nie znajdziemy tu studiów akademickich i życiorysów tylko nakreślanie tła historycznego, wydarzeń, powiązań, sposobów działań. Nie jest to też spojrzenie sztampowe, bezkrytyczne i pełna zachwytu wobec wspaniałej przeszłości. Mamy tu podejście dekonstrukcyjne z trzeźwym spojrzeniem na burzliwe realia różnych epok, znaczenie przełomów, ograniczeń wpływających na wygląd wierszy. Spotkanie otwiera anonimowy autor „Bogurodzicy”. Dowiemy się, że „w onym czasie język chrzęścił rwana składnia słownik posegregowany na rzeczy i robienia” i „już wybijali jedynki za / mięso w piątek a jeszcze lelum popelum miski mleka za progiem swarożyce się panoszyły / i niemce po ludzku gadać nie umiały”. O samej jego twórczości pisze: „Umiał skryba majstrować w słowie w tym ziarnie ten przebyt / rojenia o rajach”. Każdy tekst bogaty jest w odniesienia kulturowe, w których tradycja, język i historia miały duże znaczenie. Wojciech Czaplewski z dużą świadomością opisuje czasy, stylizuje język, którym opowiada o twórcach. Pierwszy jest toporny, nawiązujący do słownictwa używanego w „Bogurodzicy”. Każdy kolejny utwór pozwala nam dostrzec jak ten język się zmienia, ewoluuje, a wszystko to zamknięte w tę samą formę przywodzącą na myśl sonet i zawierające najważniejsze skojarzenia związane z twórcami.
W „Dziejach poezji polskiej” zaskakuje też spojrzenie poety na wcześniejszych twórców. Jest ono odświeżające, a jednocześnie swojskie. Podsuwa obrazy wydarzeń, zależności, wartości, ludzkich zajęć, zwyczajnego życia, codziennych zabiegów, z których wyłania się akt tworzenia i dzieło poety ukształtowane przez czas i przestrzeń. Ten tom jest typowy dla twórczości Wojciecha Czaplewskiego. Jego erudycja, swobodne podsuwanie skojarzeń i obrazów, żonglowanie metaforami oraz zwrotami przyczynia się do stworzenia wyrazistych światów. Słowa zaczerpnięte z wierszy poetów są tu niczym rekwizyty w muzeum, znane momenty z życia lub realiów, w których przyszło twórcy żyć nakreślają wyraziste postaci z bogactwem wad i zalet.
Podmiot liryczny jest tu pasjonatem dzielącym się z nami swoja wiedzą, twórcą zagadek, a każdy utwór to swoista podróż w przeszłość i zabawa ze słowami i frazami, po których czytelnik może rozpoznać bohatera wiersza.
Anna Sikorska
Wojciech Czaplewski Dzieje poezji polskiej – http://www.wforma.eu/dzieje-poezji-polskiej.html