copyright © http://recenzje-agi-1.mozello.pl 2020
Zawsze podziwiałam i podziwiam autorów, którzy tworzą lirykę skierowaną do najmłodszych czytelników, bo to nie lada wyzwanie – umiejętnie dobrać słowa, ale przede wszystkim rym, który nadaje tej poetyce dźwięcznego wyrazu. A przyznaję, iż te wierszyki czyta się z wielką przyjemnością. Na głos, zyskują jeszcze bardziej wyjątkowego klimatu. Dodatkowo cechuje je niesamowita płynność i lekkość. Główną bohaterką jest oczywiście Małpka Koko, która drażniła wszystkich wokół swoim wiecznym niezadowoleniem i narzekaniem, ale bohaterami są też inne zwierzęta, cyferki, które pokazują, iż zabawa z nimi bywa potrzebna, przynosi wiele dobrego. Smutnik, którego dzieci zaprosiły do swojego przedszkola, aby przestał wreszcie być smutny. Strach, który ciągle się czegoś boi, grzyby, Brantofelek, Gaduła, która bez przerwy mówiła, nawet, jeśli nie było to nic ciekawego czy istotnego. Ale autor pokazuje także co jest na podwórku, w czym pomaga liczenie owiec.
Słowem – lekki wiersz, słowo mają tutaj istotne znaczenie, bo oprócz wyjątkowo rymowanych wersów, dzieci otrzymują także zabawę, dobry humor, nie sposób bowiem się nie uśmiechnąć czytając, czy zreflektować, a przy okazji porozmawiać z dziećmi na tematy, które podjął w swej książeczce autor. Bardzo wyraziste i ciekawe są ilustracje Magdaleny Kalenin, które nadają jej wyjątkowego klimatu. Polecam!
Agnieszka
Tomasz Stefaniuk Małpka Koko i inne wierszyki dla (nie)grzecznych dzieci – http://www.wforma.eu/malpka-koko-i-inne-wierszyki-dla-(nie)grzecznych-dzieci.html