copyright ©
www.tvp.pl/ksiazka 2005
Berlin to jedno z najbardziej fascynujących miast europejskich. Dotkliwie doświadczone przez historię miejsce działalności ważnych ruchów społecznych, tętniącego życia kulturalnego, o charakterze wyjątkowym na tle innych miast niemieckich. O fenomenie stolicy Niemiec pisze Krzysztof Niewrzęda w swojej najnowszej książce
Czas przeprowadzki.
Niewrzęda przedstawia Berlin w opozycji do Bremy – miasta, w którym mieszkał przez 12 lat, i które, według autora, jest uosobieniem stereotypowego niemieckiego Ordnungu. Trawa przydomowych ogrodach jest tam zawsze równo przycięta, a za niechlujne sortowanie śmieci można zostać ukaranym przez służby porządkowe. Natomiast analogii i powiązań z Berlinem szuka w mieście tuż za granicą na Odrze – w Szczecinie – gdzie dorastał.
Autor patrzy na dzisiejszy Berlin w dużej mierze poprzez pryzmat historii. Miejsca, którym się przygląda, łączy z konkretnymi wydarzeniami z przeszłości, które pozostawiły piętno na dzisiejszym wizerunku miasta. Pisarz wsiada do samochodu i zabiera nas na wycieczkę po nocnym Berlinie, a w tle słyszymy trąbkę Milesa Davisa. Odwiedzamy słynną ulicę Unter den Linden i dzielnicę Mitte, Plac Poczdamski, Alexanderplatz, zwiedzamy Kudamm i poznajemy historię przywódcy ruchu studenckiego końca lat 60. – Rudiego Dutschki.
Ale
Czas przeprowadzki to również spojrzenie na Berlin z perspektywy społecznej i kulturalnej. Niewrzęda zwraca uwagę na zjawiska niezwykle charakterystyczne dla tego miasta, które utrwaliły legendę Berlina jako bastionu kontrkultury. Należy tu wymienić działalność ruchów lewackich w latach 80., mit antymieszczańskiej dzielnicy Kreuzberg czy też tradycję organizowania demonstracji i pochodów, których odbywa się tu ponad 2000 w roku.
Atmosfera miasta i jego “folklor” zdają się inspirować i frapować autora, natomiast obserwuje je z pewnego dystansu, z rezerwą i poddaje trzeźwej ocenie. Krytycznie zauważa, że jednak z dawnego radykalizmu miasta niewiele już dzisiaj pozostało. Przykładem jest dzielnica Prenzlauer Berg, uchodząca dzisiaj za alternatywną, zamieszkana jednak przez zamożnych mieszczan, którzy po pracy w biurze dolepiają sobie dready i “po godzinach” bawią się w kontrkulturę.
Czas przeprowadzki należy traktować jako pogłębiony, intelektualny przewodnik po Berlinie. Trudno się zgodzić ze słowem “ekscytujący”, użytym w opisie książki na czwartej stronie okładki. Z pewnością jest to jednak wnikliwe i ambitne studium, poruszające najbardziej charakterystyczne wątki dla tak “skomplikowanego” miasta, jakim jest Berlin.
Anna Budyńska
Krzysztof Niewrzęda
Czas przeprowadzki –
http://wforma.eu/33,czas-przeprowadzki.html