Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Cechy | |
format | 18,0 x 18,0 cm |
---|---|
rok | 2017 |
strony | 184 |
oprawa | broszurowa |
ISBN | 978-83-64403-17-0 |
wydanie | 2 |
zdjęcia | z archiwum autora |
redakcja | Artur Daniel Liskowacki |
korekta | Anna Borowicka, Anna Nowakowska |
wydaw-nictwo | Fundacja Literatury imienia Henryka Berezy |
Piotr Michałowski
Cykl Z narożnika mapy ukazywał się na łamach dwumiesięcznika „Pogranicza”, począwszy od numeru 1 z roku 2003 a zakończył się w numerze 2 z roku 2012... wielokropkiem zamiast puenty. Był najdłużej trwającą na tych łamach rubryką i wprawdzie zmarł w sposób naturalny, ale razem z niezbyt naturalną śmiercią czasopisma. Obejmuje więc niespełna dziesięciolecie i nie tyle się zamyka, ile urywa na nieokrągłej, choć przypadkiem ładnej liczbie 55 odcinków.
Cykl nie jest ani dwumiesięcznikiem, ani dziennikiem, choć każda z tych form w jakimś stopniu została zamieszana w jego kompozycję. Byłoby jednak uproszczeniem nazwać go wypadkową, krzyżówką albo hybrydą wymienionych gatunków, z których pierwszy określa częstotliwość periodyku, drugi przynależy do piśmiennictwa autobiograficznego. Choć istotnie, kompromisowe połączenie tych dwóch form wydaje się najważniejsze, gdyż określa próbę pogodzenia rytmu życia autora z rytmem publikowania. Chciałem, by czas narracji płynął równolegle z nurtem omawianych zdarzeń a zarazem by kolejne odcinki akompaniowały tematyce poszczególnych numerów pisma. Niełatwo było porządki te pogodzić, toteż w wielu sytuacjach konieczne okazały się retrospekcje, przywołujące pewne fakty z historii i autobiografii, wyjaśniające genezę aktualnie komentowanego zjawiska.
Piotr Michałowski
recenzje, noty, wywiady:
--- Las mieszany