nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

DYŻURKA, 0008

2015-02-08 22:10

Każdy pewnie mógł raz w życiu zabić, ale tak się nie zdarzyło, poetą można tak samo łatwo zostać jak mordercą, kiedy się to decyduje w życiu, można prześledzić dając z siebie możliwie najwięcej, ze swojej wyobraźni. Największe zbrodnie pozostają w ukryciu, przestępcy to ostatnie ogniwo zła. Na spotkaniu w więzieniu powiedziałem więźniom, że to, że ja tu jestem gdzie jestem, po tej stronie, a oni po drugiej, to czasem sprawa przypadku znalezienia się w konkretnej rodzinie, czasie, miejscu, wypadków i przypadków życiowych, konsekwencji nieodwracalności zdarzeń, czynów. Od nikogo tak jak od artystów, pisarzy powinno się oczekiwać uczciwości w docieraniu do własnej prawdziwej i fałszowanej uczuciowości, ciekawości, odwagi zobaczenia każdego w sobie, w wyobraźni, tylko wyobraźni.

© Grzegorz Strumyk