nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

MACHNIĘCIA, Orgazm oraz Bałtycki 8

2018-07-05 13:41

Jastarnia, 11 lutego 2017

Drzemiemy. Spokój i myśli natrętne. Głód. Wstaję. Potem śniadamy. Zdajemy sprawę z naszych snów. Ale wspominamy Borgmana. Nasze koncepcje wywiewa szum Bałtyckiego.

Moje sny układają się w spiralki od suszarki. Są bardziej kształtem dotykalnym przyjemnym niż treścią. Śnienie ich polega na dotyku – im głębiej tym przyjemniej, ale zaraz za granicą onirycznego orgazmu robi się ból przeszywający. Taki jak kiedy spadam i boli mnie w kroczu jakby mnie na pal wbijano. Mówię to Violi. Krajam pomidor, sypię solą i zjadam z kulką twarogu.

Przed wyjściem do Juraty czekolada. Od pewnego czasu wolimy to niż kawę. Do mrozu lepsza czekolada niż kawa.

© Maciej Wróblewski