nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Sennik szczęśliwicki (19)

2022-08-24 15:45

6 kwietnia 1986
Ojciec, chory na serce, po raz kolejny w szpitalu, zachowywał się nieobliczalnie, upominany przez lekarzy. Błyskawicznie wspinał się schodami na drugie piętro, gdy czekałam w przestrachu na dole. Był 1982 rok, widniało tak na karcie chorobowej. Ojciec mdlał. Pod łóżkiem trzymał zakazane książki i mój dziennik. Zgodziłam się, aby go czytał, jeśli mógł od tego wyzdrowieć. Korytarzem drugiego piętra szły z metalicznymi wózkami siostry szpitalne: ciemnozielone, błyszczące, smukłe ważki. Ich obecność wróżyła źle. Jechałam do domu rowerem drogą pełną zasadzek ustawionych przez złośliwe dzieci. Miałam powiadomić rodzinę o stanie ojca. Rower pędził z górki, trzaskał po gałęziach, prawie nie miałam nad nim panowania.

© Marta Zelwan