nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Sny filmy nocne [5]

2017-10-09 13:44

Śnienie jest buntem, z niczym nie jest sprzymierzone, ludzie snu to buntownicy ukryci pod wszelkimi możliwymi przebraniami.

Jeśli śni się to w czasach drugiej wojny światowej, bunt jest szczególnie niebezpieczny, grozi kula w łeb.

Ludzie udający zwykłych przechodniów rozdają tam dobro, mijając patrole żołnierzy hitlerowskich.

O snach przeciw hitleryzmowi pisałam już w „Śnieniu”[Ruta, 2000], teraz rozdawanie dobra, świadczenie dobra, odbywa się w biały dzień.

Dobro podobne jest do grud czarnej ziemi, do zwykłych kamieni, do kawałków asfaltu wyrwanego z nawierzchni i pokruszonych płyt chodnikowych.

Od tej sceny powinno się zacząć opowiadanie następne po tym, że „Jesteśmy w filmie” [„Antologia współczesnych polskich opowiadań 2017”], ale nagle, naprzeciw rozdawaczom dobra w szarych płaszczach, wybiegają uciekinierzy z antykwariatu, karły, kronopie, postacie magiczne, bajeczne, elficzne, nie wiadomo, czy dla patroli z bronią niewidzialne.

Zgarniam je wszystkie do przypadkowej ciężarówki z plandeką i pod gradem kul przejeżdżamy przez granicę do innego świata, rozbijamy szlaban.

© Marta Zelwan