nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PLANETA, Kilka refleksji z Wittgensteinem w tle 13

2016-11-19 16:10

WITTGENSTEIN SFORMATOWANY LITERACKO 2

Wittgenstein pisze, że ”Niekiedy zdanie staje się zrozumiałe tylko wtedy, gdy czyta się je we właściwym tempie. Wszystkie moje zdania należy czytać powoli”. Muzyczność jest czymś co organizuje te zdania w tempie moderato lub andante.

Czyżby filozof tworzył swoiste partytury, możliwe do odczytania muzycznym, ale i poetyckim kluczem. Może „Traktat” jest jedną, wielką metaforą czegoś co po prostu nie rozumiemy. Zrozumienie przychodzi dopiero wtedy, gdy zmienimy perspektywę na rzecz poezji.
 
Instynkt poetycki jest chciwy. Stawia na sens i znaczenia a nie na efekt. Mówiąc przejmujemy funkcję słowa. Wartościowanie słów – napięcia między znaczeniami. Jestem tym, co mówię. Jestem tym, co mnie mówi. Słowo tworzy człowieka. Słowo zagarnia człowieka. Słowo zagraża człowiekowi.

© Ewa Sonnenberg