Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
JANCELEWICZ BOHDAN (1932-2022). Krótko, bardzo krótko: „Sybirak”. Czytam kilka pożegnań profesora Bohdana Jancelewicza („nauczyciel akademicki / Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa / Politechniki Warszawskiej”), który wrócił z wywózki, przeżył poniewierkę w sowieckim wydaniu.
Bohdan Tkaczuk, rówieśnik profesora Jancelewicza, zanotował we „Wspomnieniach z nieznanych łagrów”: „Nasze wysiedlenie z Polski było jednoznaczne z wyrokiem śmierci”. Nie wiemy, skąd deportowano Jancelewiczów, wiemy natomiast, że Mariannę Michalską-Tkaczuk (1905-1989) zabrano z Wyżar na Polesiu. Wraz z pięciorgiem dzieci znalazła się w okolicach Archangielska: „Miesiącami nie było chleba ani innych produktów. Trudności te dodatkowo tłumaczono wojną. Panował totalny głód. Jedzono wszystko, co zjeść się dało – końce gałęzi brzozy, kłujący gardło mech, nasiona z sosnowych szyszek, trawę, lebiodę, pokrzywę, a nawet własne wszy”.
[20 I 2023]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki