nowości 2025

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Lechoń Jan 2

2021-12-05 15:36

LECHOŃ JAN (1899-1956). Według Leszka Czuchajowskiego było to piętro siódme: „nie rozczulaj się Lechoń mówi Staff / bo kiedyś wyskoczysz z siódmego piętra / wieżowca w Nowym Jorku ale tu u Dzioby / bezpiecznie możesz skakać i spadniesz / na grządkę (...)”. Według Weroniki Kostyrki było to piętro dwunaste: „Lechoń wyskoczył z dwunastego piętra hotelu Hudson na 57 ulicy”.
Przepraszam za dociekliwość, chciałbym jednak, ażeby o desperackim kroku Lechonia, o ile to możliwe, pisano z większą uważnością. I kolejna wersja: „Zginął śmiercią samobójczą (...), skacząc z dziesiątego piętra nowojorskiego Hotelu Hudson, w którym mieszkał”.

[30 IX 2020]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki