Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
RADOMSKI BOLESŁAW ZBIGNIEW (1923-2002). Zawsze pozostaję bezradny wobec udziwnień w poezji („i rżniemy ten wór owłosiony / ten cmentarz chroboczących kamyków”), wobec udziwnień zarówno Romana Śliwonika, jak i ETD. Rozmyślam właśnie nad broszurką o kwiatkach we współczesnej poezji polskiej, od dawna noszę się z projektem, by podobne perełki pozbierać i wyeksponować w solidnej broszurze.
Ale najpierw muszę się uporać z książką o sybirakach (Radomski został deportowany ze Lwowa w 1940 roku), nie rezygnujmy z ambitnych przedsięwzięć, nawet jeśli dziś nie radzimy sobie na jakimś odcinku.
[11 IX 2021]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki