nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Smolski Ludwik

2024-03-17 12:03

SMOLSKI LUDWIK (1871-1940). Zygfryd Jacyno, zmarły w 2022 roku, to jeszcze jeden zesłaniec, o którym czytam w krótkim pożegnaniu: „Sybirak. / Zapalony automobilista. / Wzór pracowitości i uczciwości”. Ale przede mną lektura „Wspomnień z nieznanych łagrów” Bohdana Tkaczuka, deportowanego z Wyżar w województwie poleskim: „Zło przyszło pewnej mroźnej nocy 10 lutego 1940 r. Tłukło w okna, waliło w drzwi i w końcu je wyważyło. Do mieszkania wpadła zgraja krasnoarmiejców z bagnetami na karabinach (...)”.
Zajrzyjmy ponownie do relacji Tkaczuka, jest to świadectwo, z którym trzeba się zapoznać: „Pojawiły się pierwsze symptomy chorób, dzisiaj określane jako choroby somatyczne i psychiczne, a dla nas były to choroby wynikające z zimna i rozpaczy. Najpierw stracił wzrok pan Krechowski, następnie umarł pan Smolski. Ciało jego przykryto warstwą śniegu, gdzieś po drodze w nieznanym miejscu, jakieś 3-4 m od toru”.
Do Tkaczuka będę wracał po wielekroć, prawdopodobnie zaniedbam poezję, ucierpi zwłaszcza własne wierszopisarstwo. Mniejsza o własne wierszopisarstwo, kiedy otrzymujemy sybiracką opowieść.

[20 III 2023]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki