nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

POZWALAM SOBIE NA WIERSZ, 31

2020-04-25 15:22

Ile radości w drobiazgach! Ile radości może być tylko dlatego, że to, co wydawało się, że gdzieś w moich myślach, wyobrażeniach, dalekich literackich wspomnieniach jest, tak naprawdę... jest! Ile radości w tym, że drobiazgi są. I dzięki, że są.

Wiersz w pamięci. Wiersz, który przeczytałem prawie dwadzieścia lat temu i który wciąż we mnie. Nie pamiętałem, w której książce i kto go napisał. Ale odnalazł się. Najważniejsze ognisko!


selekcja*

wyszliśmy z bogdanem przed jego dom w cisówce
i rozpaliliśmy ogień

przed nami piętrzył się stos nadesłanych tekstów

prawa strona pójdzie do druku
lewa strona pójdzie z dymem

brakuje tylko pałek mundurów i psa


PS
I ciągle jestem po prawej.
I ciągle jestem po lewej.
I ciągle ognisko – nie moja rzecz...


* Dariusz Kiełczewski, „jeśli jest jakieś niebo”, Białystok 2001, s. 43


© Tomasz Majzel