Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Lewicowe szaleństwo zalewa i deprawuje Hiszpanię szerokim frontem. 30 kwietnia 2015 Óscar Fraile na łamach dziennika “Día de Valladolid” poinformował, że w czerwcu tego roku rozpocznie się demontaż a właściwie demolka monumentu wysokiego na 31 metrów poświęconemu Onésimo Redondo, zlokalizowanego na szczycie San Cristóbal, a wzniesionego 24 lipca 1961 roku. Koszty tego barbarzyństwa obliczono na 108 546 euro, w kraju, który jest porażony 25% bezrobociem. Cztery rzeźby, każda wysoka na 3,5 metra, o wielkiej wartości artystycznej: Onésimo Redondo, chłop, robotnik i kombatant dzieła wybitnego artysty rzeźbiarza z Wysp Kanaryjskich Manuela Ramosa, co prawda mają być przeniesione do lapidarium w Centrum Historycznym w Salamance. Ale całość kompozycji doskonale wpisanej w kastylijski krajobraz zostanie zdewastowana.