nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Dariusz Muszer, 123. Hannover, Czas olbrzymów

2016-08-13 23:10

Czas olbrzymów

 

W prastarych czasach Norwegię zamieszkiwały olbrzymy. Pozostałością po nich są przejścia i bramy w górskich ścianach, hałdy otoczaków, odciski stóp na skałach lub też ślady po uderzeniach toporów o turnie. A wszędzie w dolinach spoczywają kamienie olbrzymów, większe od spichlerzy i chat. Olbrzymy rzucały nimi w kierunku kościelnych wież, jako że nie przepadały za biciem dzwonów.

Pewnego razu trzy olbrzymy położyły się spać na uboczu. Siedem razy drzewa wzrastały i butwiały. Nagle zaryczała krowa na łące. Jeden z olbrzymów obrócił się na drugi bok i mruknął:

– Krowa coś powiedziała.

I znowu siedem razy drzewa wzrastały i obumierały, aż w końcu drugi olbrzym przebudził się i rzekł:

– To był wół.

I ponownie przespali czas, w którym drzewa siedem razy rosły i zwalały się na ziemię. Wtedy trzeci olbrzym oznajmił:

– Tak ględzicie, że muszę iść gdzieś indziej spać.

 

 


Bajka pochodzi z niepublikowanego zbioru:

Trzy koziołki Bruse

Bajki, klechdy, podania i anegdoty z Norwegii

 

© Dariusz Muszer

►oficjalna strona internetowa autora