nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

DYŻURKA, 0013

2015-09-03 13:13

Nie zapisuję wielu istotnych wydarzeń, snów, nie pamiętam ich, znikają, przychodzą w pamięci, kiedy chcą. Ale zdarzenie z zimowego wieczoru zapiszę, jakimś cudem o nim myślę, bo było cudem.
Pod szarą betonową estakadą czekałem na przystanku, na tramwaj, usiadłem w chłodzie, światła tyle, co z reklamy na ścianie wiaty. Ławka krótka. Nadchodzi matka z dziewczynką, może pięcioletnią. Dziewczynka siada obok mnie. – Mamo, co tak ładnie pachnie? – Nie wiem co może tak ładnie pachnąć. Matka spogląda na mnie. Jestem najbliżej dziecka. Przypominam sobie, że na twarzy roztarłem w domu przed wyjściem olejek z drzewa sandałowego. Teraz czuję jak z wydychanym, ogrzanym powietrzem rozpływa się w chłodzie. – Kucyki moi przyjaciele, kucyki moi przyjaciele – dziewczynka śpiewa. Nie przestaje wstawać, siadać, przesuwać się po ławce. Nadchodzi moment, że patrzymy sobie w oczy. Czuję swój żywiczny , słodki zapach, myślę o czułych zmysłach dziecka, nie zobojętnionych jeszcze nadmiarem. Myślę o swojej matce jako dziecku, o jej relacjach ze swoim ojcem, o których coś wiem, że były niepowtórzoną nigdy później bliskością z mężczyzną. Myślę o swojej Lenie, o jej wieku szkolnym, pragnieniu, żeby mieć wszystkich razem. Ja zapach. Ona radość. Kucyki przyjaciółmi. Dzieciństwo końcem.

© Grzegorz Strumyk