nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Inne

2019-07-16 10:16

Lata prawie nie dostrzegam, tracę lato, nie huśtam się na hamaku, nie sprawdzam temperatury fal, nie cieszę się opalenizną, w ogóle się nie cieszę, znalazłam zdanie o szczęściu:

Bycie szczęśliwym, to zdolność

uświadamiania sobie siebie

bez trwogi

Może to być prawda. Dlatego siadam wieczorem, dzień przed pełnią i zapisuję nie to, co mam na myśli, a to, co bez mojej woli w tych myślach się pojawia, piszę aby pisać, bo jest to zajęcie, które być może umiem najlepiej, w tej chwili nie chodzi oczywiście o treść, dawniej myślałam o treści, teraz już do myśli nie mam zaufania.

Pełnia  o 23:39:31 CET, cały dzień trzeba będzie przeżyć tak jakby spełniało się przeznaczenie, którego sensu nie znam.

© Marta Zelwan