nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Światy niefikcyjne

2018-09-04 20:23

Mówi o sobie, swoim życiu i swoich przeżyciach, o pisaniu  „Cierpień więźnia Feliksa”, o Stutthofie, o tym, jak padł jeden władca świata, ale nie trwało długo, a zaczęto modlić się do drugiego.

Dawna normalność zniknęła, zaczęła się pustka i ślepe trwanie.

W nim postacie straszne, które miały w sobie kamienność. Opowiada o nich też w drugiej powieści, „Czarna msza”, podczas pisania obu zauważył istnienie świata pozasłownego i próbował rozstrzygnąć, co jest duchem tego czasu, w pewnej chwili spostrzegł, że czasy mijają, zmieniają się, a on pozostaje ze swoim drżeniem wnętrza w czasie zatrzymanym.

Najpierw opowiada o sobie ufnie, szuka dystansu wobec piekła aż traci odwagę i w „Karamoro” wyłazi groza, bo nie ma tam miłości. Jak w ogóle możliwy jest brak miłości między ludźmi, nie wie, poza tym nie wie o wiele więcej, nie rozumie, jak jeden z krytyków może sądzić, że opisuje on światy zupełnie fikcyjne: to nie są i nigdy nie były światy fikcyjne, więc nie wie też, czy zdola kiedykolwiek poruszyć bezwład kamiennej twarzy ludzi, którzy sądzą coś podobnego.

__________________________________________

Jan Drzeżdżon - Twarz Boga

© Marta Zelwan