nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Sennik szczęśliwicki (41)

2022-12-02 16:01

14 czerwca 1986
Pomogłam uciec z domu małemu chłopcu, dałam mu wszystkie pieniądze z portmonetki. W związku z tym ja też musiałam odejść z domu i zabrać ze sobą psa Sabę. Wjechałam windą do mieszkania Krystyny M., która straciła wzrok i mieszkała ze zdziwaczałym ojcem. Jej oczy były żywe, szeroko otwarte, bardziej niebieskie niż dawniej, można było je wziąć za widzące, nie patrzyły martwo. W jej pokoju stało drewniane, niebieskie dziecinne łóżeczko, choć dziecka już w nim nie było. Całe umeblowanie pokoju było niebieskie. Ojciec parę razy przeszedł przez dom mówiąc do mnie. Był matematykiem czy muzykiem odsuniętym od świata, uznanym za szalonego. Zachowywał się wytwornie, obraźliwie uprzejmie. Ściana w jego pokoju wylepiona była francuskimi plakatami. Nie było tu dla mnie miejsca.

© Marta Zelwan