nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

"Duchowa podróż", www.szczecinczyta.pl, 17.09.2012

copyright © www.szczecinczyta.pl 2012

Nowy tom poezji Ewy Elżbiety Nowakowskiej należy czytać powoli, w skupieniu, delektując się każdym z osobna słowem. Merton Linneusz Artaud zabiera w duchową podróż, ascetyczną w formie, za to bogatą w treść. Jesteśmy świadkami przenikania się różnych światów, zbiegu pozornie odmiennych ścieżek religijnych. Zgodnie z tytułem bohaterami krótkich form poetyckich są: Thomas Merton, Karol Linneusz i Antonin Artaud. Na pierwszy plan wysuwa się jednak Merton – trapista, kontemplator Boga i autor „Siedmiopiętrowej Góry”.

Wiersze przeplatają się tutaj z dialogami, prowadzonymi przez podmiot liryczny i brata Ludwika (Merton). Przypominają one przypowieści, rozmowy mistrza z uczniem, zawierają wskazówki, prowokują do szukania odpowiedzi. Uderza w nich prostota, zwięzłość i oszczędność. Nie ma słów zbytecznych, nadprogramowych. Jest tylko to, co istotne. Tak samo wiersze – zgodnie z wytyczną Mertona, by unikać emocji, które uderzają czytelnika niczym pięść, pozbawione są dosłowności i nadmiernej opisowości. Cechuje je za to dobór słów dokonany z iście aptekarską dokładnością. W potocznym języku zestawienia wyrazów, takich jak na przykład w utworze „Merton słucha Requiem” nie miałyby racji bytu:
Niebo terkocze szyciem.
Ktoś fastryguje zbawienie.
Nuty. Cały las szpilek.

Tutaj jednak są jak najbardziej zasadne, kreują nowe znaczenia, zapraszają do interpretacji. To, że język jest zmetaforyzowany nie dziwi, wszak na tym zasadza się poetyckość. Jednak przenośnie Nowakowskiej nie są szablonowe, poetka tworzy nowy język, wzbogaca poetycką leksykę.

Mimo pewnej powściągliwości utwory zawarte w tomiku Merton Linneusz Artaud zachwycają mnogością obrazów, uruchamiają wyobraźnię, pobudzają sfery umysłu dotąd uśpione. Jeżeli zatem jesteś wymagającym i wiecznie poszukującym czytelnikiem, prawdopodobnie lektura poezji Ewy Elżbiety Nowakowskiej spełni twoje oczekiwania.
Estera Zoc-Firlik


Ewa Elżbieta Nowakowska Merton Linneusz Artaudhttp://www.wforma.eu/253,merton-linneusz-artaud.html