Zbigniew Kosiorowski
Zagadkowa wyprawa „najstarszych świrów świata” w rejs do końca jego albo ich, a nawet i dalej. Podróż osiemdziesięciolatków bez zawijania do portu, dokąd/dopóki wystarczy załogi, a według planu ostatni zgasi światła pozycyjne...
Początek dramatu ma miejsce na pirsie starego portu rybackiego w Montevideo; ukrywający się tam pomiędzy fragmentami ciętych na złom trawlerów, ścigany i postrzelony przez gangsterów-przemytników Jose Artigas, jest świadkiem morderstwa. Nieco wcześniej nieopodal rzuca kotwicę chroniący się przed sztormem jacht, którego załoga będzie wkrótce podejrzewana zarówno o udział w owej zbrodni, jak też o szmuglowanie kokainy.
Świat zbrodni, dyplomacji i handlu narkotykami, wojny gangów, kanały przerzutowe do Europy, w tym do Polski, akcje specjalne policyjnych oddziałów do walki z przemytem, korupcja wśród polityków i agentów tajnych służb; a wewnątrz tego brudnego tygla załoga polskiego jachtu, który nieskazitelną biel na pokładzie dawno już zatracił. Nim dotrze do celu, opłynie Horn i nie tylko...
Kryminał z kluczem, wykorzystujący grę gatunkowych konwencji do budowy świata niestroniącego od głębszych sensów, wewnętrznych dylematów i etycznych motywacji. Ujęty w barwnym i szerokim powieściowym horyzoncie perypetii oraz bogatej galerii bohaterów. Co łączy postępki gangsterów, przemytników i pospolitych zbrodniarzy, jak i walczących z nimi agentów, policjantów, służb specjalnych? Czy tak skomplikowana ludzka partytura tworzy wyłącznie dysonans splątanych losów, czy może ujawnia echo powracającego nieprzypadkowo tematu, dającej się wychwycić wspólnej melodii?
recenzje, noty:
*
promocje:
*
współfinansowane ze środków Miasta Szczecin