nowości 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

książki z 2023

Andrzej Ballo Niczyje

Maciej Bieszczad Pasaże

Maciej Bieszczad Ultradźwięki

Zbigniew Chojnowski Co to to

Tomasz Dalasiński Dzień na Ziemi i 29 nowych pieśni o rzeczach i ludziach

Kazimierz Fajfer Całokształt

Zenon Fajfer Pieśń słowronka

Piotr Fluks Nie z tego światła

Anna Frajlich Szymborska. Poeta poetów

Adrian Gleń Jest

Jarek Holden Gojtowski Urywki

Jarosław Jakubowski Baza

Jarosław Jakubowski Koń

Waldemar Jocher dzieńdzień

Jolanta Jonaszko Nietutejsi

Bogusław Kierc Dla tego

Andrzej Kopacki Życie codzienne podczas wojny opodal

Jarosław Księżyk Hydra

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito w podróży

Franciszek Lime Garderoba cieni

Artur Daniel Liskowacki Do żywego

Grażyna Obrąpalska Zanim pogubią się litery

Elżbieta Olak W deszczu

Gustaw Rajmus >>Dwie Historie<< i inne historie

Juan Manuel Roca Obywatel nocy

Karol Samsel Autodafe 6

Kenneth White Przymierze z Ziemią

Andrzej Wojciechowski Budzą mnie w nocy słowa do zapisania

Wojciech Zamysłowski Birdy peak experience

City 6. Antologia polskich opowiadań grozy

DYŻURKA, 0052

2018-03-21 14:16

Guzik mnie obchodzi – Czym jest życie. Rano w ulubionej koszuli, czekającej na krześle abym jak co dzień założył ją, odkryłem brak guzika, jednak wstydliwie założyłem koszulę, z planem wejścia po drodze do odwiedzanej od 30 lat pasmanterii, w której panie musiały przez lata się zmienić, ale pamiętałem je takie same. W sklepie poprosiłem o dobranie guzika podobnego do pokazywanego przy mankiecie koszuli na sobie. Nie było żadnego identycznego: z dwoma dziurkami, lekko wypukłego, matowego, w kolorze kawy z mlekiem. Pani dobrała guzik, odpowiedniej wielkości, w nieznacznie jaśniejszym kolorze i błyszczący, który odwrócony, spodem mógł zastąpić oryginalny sprzed laty. W domu pod koniec dnia zmatowiłem guzik papierem ściernym drobnoziarnistym i przyszyłem go białą nitką.

© Grzegorz Strumyk