nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Dziennik kreteński, czyli Kolonia Karna Kreta (10)

2015-02-05 08:26

A Nikos Kazantzakis? W 1953 zachorował na białaczkę i zmagał się z chorobą jeszcze przez cztery lata. Wracając w 1957 z podróży do Chin, zmarł w Niemczech, podobno na azjatycką grypę, którą zbyt późno u niego rozpoznano. Nie zabrakło takich, którzy uważali, że zadziałała klątwa papieska. Na grobie pisarza w Iraklione, gdzie się w 1883 urodził, widnieje napis: „Den elpizo tipota. Den fowumai tipota. Eimai eleftheros”. Niczego nie oczekuję. Niczego się nie boję. Jestem wolny. Ładnie powiedziane, szczególnie jeśli za życia było się chorągiewką.

A książki? Kieszonkowe wydania można obecnie kupić na Krecie nawet w najbardziej zapyziałym sklepiku, i to w kilku językach. Mało kto pamięta o bluźnierstwie sprzed ponad pół wieku. Na lotnisku noszącym nazwisko pisarza lądują od wschodu do zachodu słońca samoloty ze wszystkich stron świata. Dostarczają wyspie turystów. Minotaur ich już nie pożera. Teraz słońce robi to za niego. Idzie rak, nieborak; jak uszczypnie....

A jak się ląduje na pisarzu? Z piskiem. I trochę trzęsie. A potem biją brawo. Nie pisarzowi, tylko pilotowi. Dobrze, że nie próbują wręczać napiwków. Też nie pisarzowi, tylko temu drugiemu.


© Dariusz Muszer

►oficjalna strona internetowa autora