nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Deszcz, deszcz

2017-06-04 17:51

(…) Notuję, co się da, w lutym deszcz dzwoni po ciemku o blaszany daszek, jestem chroniona światłem, pod lampą, na stoliku, układam stos horrorów Koontza sprzed dwudziestu lat, chcę je oddać, z tych książek nikomu nie uda się dowiedzieć, czym jest groza, zło jest tutaj złem, dobro dobrem, dobro zawsze zwycięża, taka sytuacja.

W rzeczywistości wszystko w każdej chwili rozpada się na miliardy cząstek, złącza się i rozłącza, ostrzega przed życiem, tym drastycznym snem.

Od miesiąca nie miałam ataków paniki, możliwe, że zostałam uzdrowiona, jeśli będę pisać o tym wystarczająco długo, prawda wyjdzie na jaw.

Na wierzchu  wybranych tomów Koontza leży „Apokalipsa”, tam pewnej nocy też pada deszcz, zaczyna się potop, wyciągam rękę za okno, w sekundę jest mokra.

Sprawdzam na dłoni linię głowy, linię serca, linię życia, czy nie fosforyzują, bo byłaby to jak najgorsza przepowiednia: o tym, że zjawią się kosmici, że ludzie zaczną czytać Eliota, a plastikowe lalki będą wołać jeść. (…).

© Marta Zelwan