CZUCHAJOWSKI LESZEK (1926-2016). Zapoznałem się gruntownie z poezją Romana Rostworowskiego („Zabiłem ciebie ptaszku – przepióreczko mała, / A po zabójstwie radość w duszy pozostała, / Lecz nie będę już więcej strzelać, bo się boję, / Czym nie zranił w przepiórce własne serce moje”), trzeba zatem przerzucić się na twórczość Leszka Czuchajowskiego, autora m.in. „Wierszy na kilku strunach” (Idaho 1988). Nie można się wałkonić, wystarczy, że próżnowałem w ubiegłym wieku.
Przypomnijmy, że leniuchowałem strasznie jako student lubelskiej („maryjnej”) polonistyki, nic sobie nie robiąc z wygórowanych i wyśrubowanych wymagań moich profesorów.
[20 VII 2019]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki