Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Kiedy byłam dzieckiem oglądałam czechosłowacki serial „Arabela”. Wstępu do Krainy Filmów Dla Dorosłych strzegł tam łysy mężczyzna, w ciemnych okularach.
Kiedy byłam dzieckiem, wydawało mi się, że coś się dzieje z ludźmi po osiemnastych urodzinach. Hokus-pokus, stają się dorośli i zyskują prawidłowe odpowiedzi na wszystkie pytania.
Mam 36 lat (2 x 18) i śpię od roku z brunatnym pluszowym misiem. Znalazłam go na ulicy. Na tylnej łapie ma wyhaftowany napis „Yosemite”. Ten napis to nazwa parku narodowego na zachodnim zboczu Sierra Nevada. Parku z misiami. Mój niedźwiadek przybył do mnie prosto z Ameryki.