nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PURPURA, Proszę z palca

2015-10-06 14:43

Delikatne brzęczenie pod linią wysokiego napięcia.
Ostatnio, kiedy piszę to mam wrażenie, że głowa mi płonie wewnątrz. Nikt nie lubi bólu.
Każdy go unika.
Zawsze, kiedy robiłam morfologię trwożnie umykałam z ręką, aby uniknąć wkłucia igły w rewers łokcia, ten punkt wiecie – miękki i ciepły. Pod lekko błękitnawą skórą.
Wyciągałam za to dłoń. Palec.
Proszę z palca.
Dawałam sobie przeciąć opuszek palca skalpelem i z lekkim obrzydzeniem patrzyłam jak moja krew rozsmarowuje się na szklanej płytce. Laborantki za to to lubił. To smaru, smaru…
Tak jest dzisiaj z moim pisaniem:
„Proszę z palca”.

© Izabela Szolc