nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

"Związek czyni człowieka", www.e-splot.pl, 18.09.2011

copyright © www.e-splot.pl 2011

(...) Najciekawsza w książce Helbig jest, jak sądzę, konsekwentnie konstruowana przez wszystkie rozdziały koncepcja podmiotowości, wedle której „ja” wyczerpuje się całkowicie w zależnościach, w jakich tkwi(ło) oraz w rolach, na których spełnianie ciągle jest nastawione. Zwłaszcza ten pierwszy element został w Enerdowcach... starannie rozwinięty. To w dużej mierze opowieść o tym, jak relacje, w których jesteśmy, kształtują nasze zachowania i sposób postrzegania świata. Bohaterowie Helbig mogliby nosić koszulki z napisem ułożonym przez bohatera Debiutantów: My personality was created by someone else. Pisarka zgrabnie wygrywa ten temat, zużytkowując w tym celu rozmaite tonacje, konteksty oraz tryby opowiadania. Pojawia się on zatem jako element historii bohaterów oraz narratorki, a czasem nieoczekiwanie wyłania w zanotowanych przez nią obserwacjach i refleksjach o kulturowej bądź obyczajowej tematyce: Specjalnością wielu z nas jest spędzanie mnóstwa czasu na mozolnym wycofywaniu się z podjętych pod presją zobowiązań, wysyłaniu wypowiedzeń z fitness-clubów, odsyłaniu niechcianych paczek, przesyłek i abonamentów, wykradaniu się z podpisanych umów czy pośpiesznie zawartych małżeństw. Zresztą nasza kultura praktycznie nie przewiduje odmawiania wprost (...). Najpierw więc się podejmujemy, a później kluczymy, kłamiemy, chorujemy i kombinujemy.

(...) Najważniejszym kontekstem, w jakim Helbig umieszcza dominujący temat książki, jest kwestia tożsamości post-NRD-owskiej. Pisarka przedstawia w Enerdowcach... krytyczną ocenę zmiany ustrojowej w Niemczech, dokonaną z perspektywy mieszkańców wschodniej części kraju. Pokazuje, jak ukształtowani przez komunistyczne rządy obywatele NRD nie potrafią przystosować się do nowej, kapitalistycznej rzeczywistości. Unikając nadmiernego mitologizowania i fetyszyzacji życia w „byłej NRD”, autorce udało się wiarygodnie przedstawić sytuację jej mieszkańców. Wychowani w poczuciu niższości wobec Zachodu oraz zaznajomieni jedynie z gospodarką planowaną, nie posiadają wystarczających kompetencji, by konkurować z sąsiadami z RFN, wychowanymi w kapitalizmie. Nowy system oznacza dla nich jedynie kolejne upokorzenia. Obcokrajowcami we własnym kraju są jednak także byli enerdowcy – pisze Helbig. – To oni czują się wchłonięci przez inny kraj, to oni mają wrażenie, że zignorowano ich specyfikę kulturową, żądając pełnej asymilacji, że nie istnieją naprawdę. Wielu z nich, niekoniecznie politycznie zaangażowanych, utraciło po przełomie miejsca pracy. Poobniżano im oceny maturalne, nie uznano wyższych studiów, przekreślono przeszłość i dokonania. Niemal w ciągu jednej nocy odebrano własny kraj. (...)
Ryszard Wołosiuk


całość recenzji: http://www.e-splot.pl/index.php?pid=articles&id=1526

Brygida Helbig Enerdowce i inne ludziehttp://wforma.eu/179,enerdowce-i-inne-ludzie.html