nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

BŁĘDNIK ONLINE, Pisarze źle o pisarzach

2016-07-25 14:55

 

Mark Twain o Jane Austen

Za każdym razem, kiedy czytam jej „Dumę i uprzedzenie”, mam ochotę wykopać Jane z grobu i walić ją w czaszkę jej własnymi kośćmi.

George Bernard Shaw o Williamie Szekspirze

Intensywność mojego zniecierpliwienia Szekspirem osiąga czasem takie rozmiary, że wielką ulgą byłoby kopać go i obrzucać kamieniami. Ciężko walczyłem, by otworzyć Anglikom oczy na pustkę szekspirowskiej filozofii, na powierzchowność i wtórność jego moralności, na jego słabość i brak spójności jako myśliciela, na jego snobizm, prostackie uprzedzenia, jego ignorancję, dyskwalifikujące wszystkie formy filozoficznej głębi, którą mu się przypisuje.

William Faulkner o Marku Twainie

Pismak, którego w Europie nie zaliczono by nawet do czwartej klasy, a który ubrał kilka starych literackich pewniaków w wystarczającą ilość miejscowego kolorytu, aby ukryć powierzchowność i lenistwo.

David Herbert Lawrence o Hermanie Melville’u

Nikt nie może być bardziej błazeński, bardziej niezdarny i sentencjonalnie niegustowny niż Herman Melville; nawet w świetnej książce jak „Moby Dick” (…) Jest w tym wszystkim coś fałszywego. I jest to Melville.

Feliks Kres o Johnie Ronaldzie Tolkienie i ponownej lekturze „Władcy Pierścieni”

Nie przebiłem się przez tę obrzmiałą, dętą opowieść o najdłuższej wycieczce w historii turystyki, z kiepsko naszkicowanymi bohaterami, żenującą batalistyką, rozkładem napięcia raczej nie na miarę filmów Hitchcocka, że o całej reszcie litościwie zamilczę.

Martin Amis o „Don Kichocie” Miguela de Cervantesa

Czytanie „Don Kichota” można porównać do wizyty twojego najbardziej niemożliwego wiekowego krewnego, z wszystkimi jego figlami, obrzydliwymi zwyczajami, niepowstrzymanymi wspomnieniami i strasznymi kumplami. Gdy doświadczenie się kończy, a staruszek się wymelduje, będziesz ronić łzy jak należy; nie łzy ulgi albo żalu, lecz łzy dumy.

Henry James o Edgarze Allanie Poe

Entuzjazm dla Poego jest oznaką zdecydowanie prymitywnej fazy refleksji.

Evelyn Waugh o Marcelu Prouście

Właśnie przeczytałem Prousta po raz pierwszy. Bardzo kiepska rzecz. Myślę, że był chory umysłowo.

Herbert George Wells o Henrym Jamesie

Jego ogromne akapity pocą się i walczą. To wspaniały, lecz obolały hipopotam zdeterminowany każdym kosztem, nawet własnej godności, do zebrania grochu, który dostał się w kąt jego legowiska.

William S. Burroughs o książce „Z zimną krwią” Trumana Capote

Nudna, nie dająca się czytać opowieść, którą stworzyć mógł byle jaki dziennikarz „New Yorkera”.

Truman Capote o beatnikach i Jacku Kerouacu:

Żaden z tych ludzi nie miał nic ciekawego do powiedzenia i żaden z nich nie potrafi pisać. Nawet pan Kerouac. To nie pisanie! To stukanie w maszynę do pisania.

[Wszystkie cytaty za portalem „Booklips”]