nowości 2025

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

POZWALAM SOBIE NA WIERSZ, 37

2020-08-22 15:32

Każdego roku tak samo zadziwiany. Każdego roku tak samo zaskakiwany. Krótsze noce, dłuższe dni. Dłuższe noce, krótsze dni – rytm nieustannych jakże przewidywalnych zmian. Pory roku co roku – chciałoby się powiedzieć: o dziwo niezmiennie zmienne – następują.
Stałe w niestałościach.
Jeszcze sierpień, ale kto nie myśli o wrześniu...


xxx*

Świeci lampa w pokoju,
a właściwie nie w pokoju,
a właściwie nie lampa,
a właściwie nie świeci,
a właściwie to noc


* Marek Czuku, „Topos” nr 3 (172) 2020, s 134


© Tomasz Majzel