Péter Kántor
Wybór wierszy nestora węgierskiej poezji współczesnej.
Czytając wiersze Pétera Kántora, uczymy się zachwytu nad światem. Poeta zabiera nas na spacer po rodzinnym mieście, prowadzi nad Dunaj – swoją ulubioną rzekę – pokazuje cuda, małe i duże, ale nie zapomina też o usterkach, nawet jeśli ich sprawcą jest sam Bóg.
Czytając wiersze Pétera Kántora, stajemy się mądrzejsi. Wyraźniej widzimy swoje życie i życie innych: ludzką wielkość, słabość, grzechy. Tak, okropieństwo śmierci też. A mimo to nie odechciewa nam się żyć. W pokojach wkręcamy nowe żarówki, żeby „nad światem mrok nie zapanował”.
Czytając wiersze Pétera Kántora, cieszymy się i martwimy, uśmiechamy się i smucimy razem z jednym z największych żyjących poetów węgierskich. Jesteśmy przy nim i myślimy jak on.
István Kemény
Człowiek to wańka-wstańka: upada – wstaje,
i idzie przed siebie ten biedny suseł.
Idę, póki mnie nie wystrzelą w kosmos,
idę, póki żyć się nie nauczę.
Péter Kántor
recenzje, noty:
* "Czego potrzeba do szczęścia", http://annasikorska.blogspot.com, 04.06.2019
* "Czego potrzeba do szczęścia", Odra, 12/2018
* "Czy czegoś naprawdę 'potrzeba do szczęścia'", eleWator, 3/2018
* "Ni mniej, ni więcej – czego potrzeba do szczęścia", www.latarnia-morska.eu, 04.09.2018
* "Czego potrzeba do szczęścia", Magazyn Literacki Książki, 5/2018
* "Szczecin po węgiersku", Kurier Szczeciński, 21.06.2018
promocje:
* 16.06.2018 – spotkanie autorskie z Péterem Kántorem
zrealizowano dzięki wsparciu finansowemu Hungarian Books and Translations Office – Petőfi Literary Museum