Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
19 sierpnia piątek, 1
W nocy miałem sen referatowy. Mówiłem o różnych sprawach w obcym języku zaraz po Donaldzie Tusku. Tusk miał prezentację, do której wesoło tańczył. Mnie bolało to, że nie mam prezentacji i nie przewidziałem w ramach swojego wystąpienia tańców.
W nocy budziłem się z gorąca tutejszego. Księżyc błyszczy zza chmur, więc pogoda murowana. Po jakimś czasie zasypiam i budzę się już bez pamięci snu po szóstej. Drzemię i wsłuchuję się w odgłosy kwatery inżyniera. Zasypiam i znów się budzę o ósmej.
Śniadanie i radio gdaczące. Dziecko małe puka w różne rzeczy i robi się nieprzyjemnie. Placuszki z cynamonem i jabłkiem zjadam bo smakowite. Tutejszy twaróg i nabiał.
© Maciej Wróblewski