Karol Samsel Autodafe 8
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Seria poetycka pod redakcją Piotra Michałowskiego
Kazimierz Brakoniecki
Po raz kolejny w twórczości Brakonieckiego manifestuje się rzeczywistość jako jedność w wielości. Wielości nieogarnionej, bo jest to „zanurzanie w widzeniu świata, aby poczuć / że do niego już nie należysz”. Nieosiągalna Jednia staje się próbą sensu, hipotezą nieznanej całości, wywiedzioną nie z aforystycznej formuły, lecz monstrualnego nagromadzenia dowodów istnienia.
Artur Daniel Liskowacki
Nagroda Literacka „Jantar” 2023
Poeta odkrywa paradoksy oparte na nieoczekiwanych wykolejeniach słów i znaczeń. Rozbierane albo zderzane ze sobą związki frazeologiczne podważają utrwalone gnozy i klisze narzucane przez automatyzm wypowiedzi.
Edward Balcerzan
Poezję wybitnego literaturoznawcy, która wprawdzie była jego zajęciem pierwszym, ale dość wcześnie stała się „drugim”, a potem na długo porzuconym na rzecz nauki, wyróżnia najwyższa samoświadomość twórcza i bogactwo warsztatu. Edward Balcerzan nie zapomina o swej podwójnej roli i postrzega sztukę słowa arcykrytycznie.
Zbigniew Wojciechowicz
Obrazki prowincji kreowane ze znakomitym zmysłem obserwacji notują przede wszystkim konkret i detal. To niewątpliwy atut Wojciechowicza.
Temat na pozór zamknięty, dawno skostniały w stereotypowych obrazach prowincji, utwierdzanych przez powieściopisarzy, reporterów i publicystów, okazuje się zaskakująco żywy.
Zuzanna Waligórska
Miniatury poetyckie Zuzanny Waligórskiej można czytać jako serię autonomicznych przygód lub zapisanych w dzienniku akcydensów życia, ale również zobaczyć, że układają się one w dynamiczny autoportret dojrzewania. Są świadectwami narodzin wrażliwości, zawartymi w opowieściach o kontaktach pierwotnych, bliskich zerowemu punktowi poznania.
Marek Czuku
Już od początku lektury tomiku obserwujemy zagęszczenie odwołań intertekstualnych w mnogości cytatów i parafraz, o które potyka się poeta podczas przechadzek przez mieszane lasy tradycji literackiej i historii języka. W opresji wielostronnych uwikłań rodzi się zatem potrzeba ucieczki z labiryntu biblioteki w poszukiwaniu świeżych doznań, za którymi mogłyby podążyć słowa jeszcze nie zużyte.
Tomasz Majzel
Wiersze z cyklu Fotoalbum są konsekwentną serią prób dotarcia do prawd najprostszych poprzez redukcję języka. Tomasz Majzel z namysłem cedzi słowa, dobiera je z rozwagą, a więc i odpowiedzialnością, a szlachetna asceza jego stylu, czy raczej posunięta do skrajności wstrzemięźliwość wyrażania, nadaje sugestywny ton ostrożnie ubieranym w słowa myślom.
Ewa Elżbieta Nowakowska
Niezależnie od zmiennych inspiracji, tematem ponadczasowym poezji pozostać może Kosmos – z jego patosem niewyczerpanych tajemnic, wywołujących wciąż nienasycony głód metafizyczny – pomimo zaawansowanej eksploracji naukowej i świetlanych perspektyw astronautyki.
Helena Raszka
Czytając jedenasty zbiór wierszy Heleny Raszki, słyszymy głosy rozbrzmiewające w jej przestrzeni od półwiecza – wciąż podobne, a jednak ewoluujące zgodnie z rytmem oddechu i prywatnego kalendarza, w którym pamięć spokrewnia odległe daty i odświeża przeszłość.
Brygida Helbig
Miniatury poetyckie z tomu Hilfe Brygidy Helbig niczym szkatułki, w których zamknięto okruchy życia oraz strzępy wrażeń i doznań, formują sens przypadkowej zawartości. Dosłowność zamykają w metaforycznym uogólnieniu, a konkret codzienności w perspektywie dziejów świata.
Marek Czuku
Tropami autobiografii duchowej Marka Czuku, podobnie jak we wcześniejszej jego książce poetyckiej Facet z szybą, są odwołania intertekstualne, ale tym razem ich lista jest znacznie krótsza. Pojawiają się już tylko w formie napomknień wytyczających krąg lektur poety: cytatów, parafraz i aluzji.
Helena Raszka
Helena Raszka, zasłużona i uznana w kraju, a jednocześnie najbardziej szczecińska pośród poetek, nie miała szczęścia do systematycznej publikacji swych tomików. Dopiero teraz ukazuje się zbiór Imię własne, zawierający wiersze z lat 80. ubiegłego stulecia, a więc jest swego rodzaju zabytkiem, osobistym zapisem egzystencji poetki zmarginalizowanej w ostatnim okresie PRL.
Zbigniew Jasina
Lektura tych wierszy nieuchronnie ożywia ich najważniejszy kontekst literacki – twórczość Zbigniewa Herberta. Tym bardziej, iż rozważania Jasiny skupiają się w podobnych jak u Herberta rewindykacjach. Są to rekonstrukcje domniemanych dramatów i klęsk osobistych postaci spoza pierwszego planu, tych przeoczonych i przemilczanych przez historiografię, bohaterów epizodów, którym nie przyznano statusu tragedii, odmówiono rozgłosu i upamiętnienia.
Uta Przyboś
Już na początku swego najnowszego zbioru Uta Przyboś zastrzega, że poszukuje nie radykalnej „istoty rzeczy”, lecz właśnie istoty jej zamglenia. Dlatego – jak można dopowiedzieć – zamiast dążyć do środka labiryntu, czule dotyka ścian, ociera się o zamknięte przejścia i uważnie śledzi swą krętą drogę, odnotowując kolejne zbłądzenia.
Bogusław Kierc
Nagroda Poetycka im. K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2018 (finał)
Enigmatyczne światy Bogusława Kierca zniewalają precyzją rytmu narzuconego słowom i obrazom. Poeta demonstruje najwyższy kunszt wiersza numerycznego z mistrzowsko wytyczoną przerzutnią i oryginalnym rymem rodem z awangardy, choć zauważymy również metapoetycki dystans do formy wierszowej, sygnalizowany żartem w postaci rymu ciętego.
Krzysztof Gryko
Poezja bywa jedynie formą możliwą zapisu egzystencji. Jej głównym tematem rozszczepionym na epizody staje się wówczas ustanawianie fundamentalnej relacji „Ja – Świat” jako powtarzalnego układu, który wyznacza zmienne sytuacje liryczne.
Krzysztof Ćwikliński
Wiersze z tomu Książę poetów żegna ukochane miasto, zapraszają w labirynty tradycji filozoficznej, religijnej, a przede wszystkim poetyckiej. Są pełne refleksów, odblasków i ech, pośród których iskrzą „skrzydlate” myśli, sentencje, cytaty oraz aluzje. Zestawienie tych wierszy, z biografią autora, zastanawia, a nawet niepokoi. Lecz nie dlatego, iż tonację nadaje im tragizm. Jest on bowiem wygasły, epicko obezwładniony i zrównoważony elegijnym nastrojem przemijania.
Michał Filipowski
Program poetycki wydaje się prosty, a wyznanie prostolinijne – właśnie dlatego, że faworyzuje obiektywną powierzchnię słowa i wiersza, że nie mami szczerością jakiegoś indywidualnego wnętrza, ale jest przyznaniem się do póz, masek i ról, które przybierać musi każda wypowiedź publiczna, nawet niezależnie od intencji.
Małgorzata Południak
Twórczością Małgorzaty Południak rządzi chaotyczna dynamika zmienności. Są w niej obrazy przemijania i destrukcji oraz rozliczne choroby przygodnie dotykanego świata. Jest skarga na życie i melancholia, jest lament i ból, tęsknota i samotność. Obcość między zastygłą przestrzenią wspomnień a odrażającą teraźniejszością. Zewsząd wyziera brak i niespełnienie.
Małgorzata Południak
Nie przypadkiem za scenę dla swych rozterek i wysiłku przywoływania pamięci epizodycznej poetka wybiera krajobraz surowy, kontrastowy, otwarty i graniczny.
Ewa Elżbieta Nowakowska
W poetyckiej książce Ewy Elżbiety Nowakowskiej na pozór znajdziemy rzadko dziś spotykane wiersze o przyrodzie – widzianej zarówno w detalu, jak panoramie. Docenimy wtedy wyjątkowy zmysł obserwacji, plastyczność konkretu, wirtuozowską oszczędność w doborze języka opisu.
Piotr Fluks
Poezja Piotra Fluksa, osadzona głęboko w tradycji kultury śródziemnomorskiej, próbuje zarówno dokonać bilansu historii, jak służyć za komentarz do wydarzeń bieżących, oświetlając je refleksją uniwersalną...
Bogusława Latawiec
Tytułowy „nieoznakowany szlak” to imperatyw poznania przez nieustanne błądzenie – labiryntem ścieżek, rozstajami i bezdrożami, otwartymi na wciąż nowe odkrycia.
Marek Wiśniewski
Tytuł nowej książki może się wydawać poetycką prowokacją, bo w warstwie językowej ani jedno słowo tworzące ten zbiór wierszy nie jest zbyteczne i niepotrzebne. Po licznych i zamaszystych „skreśleniach” okazuje się, że skreślić, czy raczej zedrzeć trzeba maskę poety, pod którą lubi się ukrywać.
Inka Timoszyk
Większość zbioru Inki Timoszyk wypełniają liryczne wyznania, introspekcje i autorefleksje, próbujące wielostronnie opisać sytuację osobistą w przecinających się perspektywach: egzystencjalnej, metafizycznej, religijnej i psychologicznej.
Maciej Cisło
Nagroda Poetycka im. Krystyny i Czesława Bednarczyków 2016 (nominacja)
Autor przekracza granicę w różnych miejscach i na różne sposoby. Podąża naraz w kilku na pozór wykluczających się kierunkach, zagarniając oddalone od siebie obszary poezji: od fraszki do poważnej refleksji filozoficznej, od ekstatycznej idylli po ludyczną rymowankę, od prozy poetyckiej i aforyzmu, po wywodzące się z tradycji francuskiej wirtuozowskie vilanelle i przejęte z poezji wschodniej rubajaty.
Kazimierz Brakoniecki
Obroty nieba są wyłomem wobec większości tomików Kazimierza Brakonieckiego. Szlaki jego wędrówek poetyckich dotychczas wiodły bowiem głównie przez czasoprzestrzeń autobiografii a ich celem było poszukiwanie korzeni w geografii i historii.
Marek Maj
Wiersze Marka Maja brzmią tak, jakby powstały przed stuleciem. Najlepiej się czują w środowisku konwencji wiersza regularnego, rymowanego wyraźnie, trafnie, zręcznie, ale nierzadko i z odkrywczością świadczącą o tym, iż nie zostały zapomniane lekcje awangardowego eksperymentu. Poeta świetnie porusza się po muzeach i magazynach dawnych konwencji lirycznych oraz systemów wersyfikacji.
Anna Frajlich
Jednym z głównych wątków nowego zbioru poetyckiego Anny Frajlich jest empatia wobec ofiar przemocy, zarówno dalekich i nieznanych, jak zapamiętanych z osobistych doświadczeń.
Paweł Tański
Opis świata przypomina reportaż totalny, redagowany na potrzeby radia i telewizji, ale zarazem mieści geopolityczne plany boskie, obejmujące wszechwiedzę o rzeczach i zdarzeniach przeszłych i przyszłych, faktycznych i możliwych. Widoki w planie ogólnym zderzają się, niby w filmowym przeciwujęciu, z mikroobserwacją detalu w dużym zbliżeniu.
Zbigniew Wojciechowicz
Przeglądanie starych fotografii zgromadzonych w rodzinnym albumie to zwykle sentymentalna podróż do źródeł czasu. Zbigniew Wojciechowicz podejmuje taką właśnie podróż, a tytuł jego tomiku wskazuje, iż jest to wyprawa w dość już odległą przeszłość lat 60. i 70., kiedy w sklepach z akcesoriami fotograficznymi królowała niemal niepodzielnie NRD-owska firma ORWO.
Bogusław Kierc
Nagroda Literacka m.st. Warszawy 2020 (nominacja)
Poeta zaprasza w świat na pozór dawno miniony, pulsujący rytmami przedawnionych dylematów miłości i śmierci, ujawniając jego zdumiewającą aktualność w uniwersalnej perspektywie egzystencji, którą niezmiennie wyznaczają Eros i Tanatos. Kunszt frazy i wiersza oddala nas od codzienności kolokwialnego języka, otwierając pokryte rdzą bramy doniosłego sensu.
Tomasz Majzel
Tom poetycki Osiemnasty odsyła poza swe ciasne granice, poza napisane zdanie, a więc wychyla się w ciszę, która po nim zapadnie, by wypełnić przepaść za ostatnią klauzulą jakimś płodnym domysłem – wprawdzie precyzyjnie zaprogramowanym, a jednak nieprzewidywalnym.
Elżbieta Olak
Monologi nieskażone żywiołem konwersacji i obudowane ciszą celnie oddają stan, którego doznajemy często, a który łatwiej przeżyć niż opisać. Dlatego wiersze Elżbiety Olak nie potrzebują długiego komentarza, lecz innej otuliny: empatycznego współmilczenia w cichej lekturze.
Roman Chojnacki
Powrót do kraju po trzydziestoletnim pobycie w Kanadzie może być szokiem rodzącym osobisty kryzys, który kojarzy się z finałem długotrwałej historycznej wojny, ale ostatecznie zamiast krzyku rozdarcia i rozpaczy wybrzmiewa spokojnie i refleksyjnie jako częściowo spodziewane rozczarowanie.
Bogusława Latawiec
Nagroda Poetycka im. K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2019 [nominacja]
Widzenie, bycie, pamięć i wiedza spotykają się w słowie Bogusławy Latawiec, które wszystkie te akcje umysłu pragnie połączyć w momentalnym, a zarazem utrwalonym na papierze przeżyciu istnienia, które chce być dotknięciem całości bytu zatrzymanym na zawsze, ale musi przeminąć.
Artur Daniel Liskowacki
Po sobie Artura Daniela Liskowackiego to zbiór wierszy, które wpisują się między egzystencjalne kreacje Leśmiana a zdumienia Białoszewskiego. Autorowi tomu bliżej jednak do tych ostatnich. Bliżej do kryzysowej dekonstrukcji niż do kreowania bytu wynalazkami języka.
Grażyna Obrąpalska
„Elegijny dziennik podróży” – taką formułą można najkrócej opisać zbiór Grażyny Obrąpalskiej, gromadzący akcydensy odwiedzanych miejsc świata połączone w patchwork ze strzępami autobiografii.
Paweł Sarna
Paweł Sarna pisze o „Sarnie”, a więc w jakiejś mierze o sobie – minionym, teraźniejszym i przyszłym, ale oznacza to także: zapamiętanym i wyimaginowanym.
Krzysztof Niewrzęda
popiół nie ma być wcale metonimią pożaru, zapowiedzią śmierci lub marności świata, skazanego na nieuchronną zagładę, ani znakiem powszechnej katastrofy, ani gestem osobistego przełomu, w którym autor przekreśla cały swój dotychczasowy dorobek. Popiół po prostu wypełnia popielniczki piszącego palacza jako uboczny skutek wysiłku poetyckiego. Jest zatem przeciwnie do oczekiwań – symptomem odrodzenia wyobraźni i przypływu twórczej furii.
Uta Przyboś
Nagroda imienia Cypriana Kamila NORWIDA 2016, w kategorii 'literatura'
Nagroda Poetycka imienia K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2016 (finał)
Nagroda Literacka NIKE 2016 (nominacja)
Uta Przyboś stanowi w poezji polskiej fenomen niezmiernie rzadki: weszła bowiem do literatury, zanim jeszcze zaczęła ją uprawiać samodzielnie i w pełni świadomie. Wielki prawodawca awangardy tworzył bowiem wspólnie z nią rymowanki stanowiące niejako dwugłos – dialog dorosłego wypracowanego języka poetyckiego z mową dziecięcą. Z interferencji dwóch wyobraźni rodziły się więc próby wspólnych interpretacji świata.
Tomasz Hrynacz
Bycie poetą dla Tomasza Hrynacza jest usytuowaniem się w wielkiej przepaści dzielącej wielokrotnie zantagonizowane części świata. Między pejzażem, snem a słowem. Między sensualizmem, logosferą a transcendencją. I oczywiście – między egzystencją a perspektywą śmierci.
Patryk Zimny
Autor stawia na maksymalizm i aktualizuje to hasło jako największe wyzwanie w swej poetyckiej wędrówce. Wskazuje drogę do sacrum, ku wieczności i sprawom ostatecznym, ale zarazem jeszcze wyraźniej dostrzega jej niedostępność. Widzi bowiem przepaść między patosem a trywialnością.
Tomasz Hrynacz
W wierszach z tomu Prędka przędza Tomasz Hrynacz bilansuje swoje życie, posługując się wielkimi figurami czasu: przyszłość konfrontuje z przeszłością, a egzystencjalną nieprzewidywalność z fizjologicznym determinizmem.
Halina Pląder
Halina Pląder, której pierwsza książka nie jest początkiem, ale podsumowaniem długiego etapu aktywności poetyckiej, należy do tych autorek, które potrafią z przemijania czerpać siłę, przywilej dojrzałości ciekawie zaś wykorzystać. Reminiscencje poetki, choć okruchowe i szkicowe, zachowują niepowtarzalny smak detalu.
Rafał Mieczysłavsky
W wierszach Rafała Mieczysłavsky'ego odbijają się obawy jednostki osamotnionej w zatomizowanym społeczeństwie zglobalizowanego świata, której życie, za sprawą wszechobecnej wirtualności, toczy się głównie przez obecność w sieci, a za jej pośrednictwem ulega także spłaszczeniu. Świadomy tego autor szuka więc azylu w echach przeszłości, w dawnych zaklęciach filozofii, religii i oczywiście w dawnej poezji.
Katarzyna Gondek
Katarzyna Gondek swobodnie porusza się między biegunami poetyk, z pełną świadomością użyteczności wynalazków starych i nowych, które sumują się w bogate instrumentarium wersyfikacji i obrazowania.
Paweł Tański
Codzienność służy zmysłom, a zmysły – sztuce. W poezji Pawła Tańskiego obserwujemy kilka wzajemnie dopełniających się aktywności artysty, który ulega pokusie przekładu intersemiotycznego. Rywalizują ze sobą malarstwo i muzyka, ale ostatecznie ustępują dziedzinie trzeciej, którą jest sztuka słowa, znajdująca ujście właśnie w poezji.
Wiktoria Klera
Debiutancki tom wierszy Wiktorii Klery Szczecin Unplugged nie jest poetycką monografią Szczecina. Miasto to nie pojawia się w perspektywie sentymentalnej ani tragicznej. Istnieje poza historią, symboliką, mitem genius loci. Po prostu jest – jako tło konieczne, które przypadło jednostce. Tło na co dzień raczej nieprzyjazne i często odrażające w najbliższych, zmysłowo doznawanych detalach.
Marek Wiśniewski
Quasi-naukowy tytuł tomiku Marka Wiśniewskiego otwiera rozległe horyzonty epistemologii, zapowiadając największe ambicje poznania. Ale już nagłówek pierwszego utworu zapowiedź tę relatywizuje, wpisując dumny projekt w cudzysłów drwiny i autoironii, za pomocą której autor Teorii wszystkiego komentuje swój luksus przebywania w centrum wielkich tematów.
Marek Maj
Drugi zbiór wierszy Marka Maja, programowo już bliskich piosence poetyckiej, wyraźniej niż poprzedni Obrzeża i skraje proponuje jej dojrzałą odmianę autorską.
Uta Przyboś
Nagroda Poetycka im. K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2019 (nominacja)
Tykanie to dotykanie, bliski kontakt ze światem zewnętrznym, czułe doznanie zmysłów, upewniające zarówno co do istnienia świata, jak istnienia podmiotu jego postrzegania. Tykanie to również mówienie komuś na „ty”, skracanie dystansu w relacjach interpersonalnych, zazwyczaj sygnał zażyłości, koleżeństwa lub przyjaźni, ale często spoufalanie graniczące z brakiem szacunku, podporządkowaniem, nawet agresją.
Elżbieta Olak
Powtarzalne motywy ujawniają konsekwencję artystycznej samoświadomości, która poszczególne przypadki życia i jego poetycką dokumentację składa w spójny, choć nie sformułowany expressis verbis, manifest poetycki, będący zarazem programem egzystencji.
Anna Frajlich
W twórczości poetyckiej Anny Frajlich, wyprawy w przeszłość, zarówno podejmowane z własnej woli jak te mimowolne, niekiedy oniryczne, natrętne i obsesyjne – okazują się nie tyle celem, ile drogą do zbadania fenomenu pamięci.
Uta Przyboś
Nagroda Poetycka imienia K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2021 (nominacja)
Swój kolejny tom poetka otwiera manifestem, wyrażając pragnienie objęcia całego świata i zagarnięcia całej siebie w księgę. Współuczestniczymy w uważnej obserwacji otoczenia, w której najważniejsze wydają się zbliżenia na detal; widzimy – by rzec za Szymborską „świat ze wszystkich stron świata”.
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Wiersz rodzi się w skupieniu na sensualnym konkrecie albo w skoku w otchłań uogólnień. Agnieszka Rautman-Szczepańska próbuje połączyć te przeciwne metody twórcze w ich odmianach skrajnych: zderzając metafizykę z obserwacją biologicznego mikroświata komórek.
Zbigniew Chojnowski
Poeta szuka samookreślenia w migotliwych relacjach ze światem, z bliźnim, z transcendencją. W poszczególnych iluminacjach i epifaniach odnajduje argumenty na choćby cząstkową afirmację życia.
Bogusława Latawiec
„Zmowy” to przenikanie się czasów, ich dialog i zarazem agon. Wznawiane wciąż wojny i efemeryczne pokoje. To negocjacje, zawierane na moment porozumienia i rodzące się z nich kolejne nieporozumienia. Hipotezy integracji i dowody obcości.
Anna Frajlich
Niniejszy zbiór wierszy Anny Frajlich ujawnia wielotematyczne rozproszenie, ale został uszeregowany w naturalnym porządku genezy tekstów. Pozwala to mówić o poetyckiej diarystyce, eksponującej na pierwszym planie podmiot autobiograficzny z jego subiektywną perspektywą: wspomnień, notatek z bieżących zdarzeń, a także wędrownych przygód myśli – osobistych i publicznych – wysnutych z bezpośredniej mikroobserwacji albo będących oderwanym od konkretu uogólnieniem.